2016.10.06-22 Wakacje w Hiszpanii

Dwa ostatnie tygodnie października spędziliśmy na naszych wakacjach w Hiszpanii. Pierwszy nocleg i postój to Carcassonne (jeszcze we Francji), potem Andora. Nasza trasa przez Pireneje do Tarragony, potem na południe, wzdłuż wybrzeża. Valencja, Cartagena, Las Negras, Almeria. Góry Sierra Nevada – w Polsce mieliśmy ambitne plany na najwyższy szczyt. Warunki szybko je zweryfikowały: 30 cm zmrożonego śniegu w zderzeniu z letnim zestawem butów i ciuchów, które wzięliśmy z Polski, pozwoliły tylko na zdobycie drugiego co do wysokości szczytu: Veleta 3393 m n.p.m.

Najdalsze miejsce z Polski, to bajkowa Granada – stamtąd powrót do domu. Tym razem na północ od wybrzeża: Park Natural Cazorla, Alcala del Jucar, Albarracin, Volcano Santa Margarida, Figueres z muzeum Salvador’e Dali (wow!!). Dojeżdżamy do wybrzeża w Roses i dalej na północ wzdłuż morza do Perpignan (Francja) następnie przez Francję i Niemcy powrót do domu.

W sumie w dwa tygodnie zrobiliśmy 7618 kilometrów. Było warto, kolejne wakacje w Hiszpanii rozpoczniemy w Granadzie i pojedziemy dalej na południowy zachód :-)